Coraz częściej rezygnujemy z typowo sklepowych kosmetyków na rzecz tego, co przygotować możemy w zaciszu własnego domu. Jednym ze sposobów na naturalną pielęgnację jest zastosowanie kurzego żółtka na włosy w formie odżywczej i zmiękczającej je maski. Ten babciny i na wiele lat zapomniany sposób znajduje coraz więcej wielbicieli wśród osób, dla których liczy się życie w zgodzie z naturą. Jak przygotować taką prostą maseczkę? I jakich efektów spodziewać się po jej zastosowaniu?
Odżywcze właściwości jajek, czyli co w żółtku piszczy
W składzie jaj znajdziemy bardzo wiele cennych składników odżywczych, witamin i minerałów. Dlatego też powinny być one elementem każdej zrównoważonej diety. Ale co sprawia, że świetnie sprawdzają się także w roli kosmetyku do pielęgnacji włosów? Otóż ich właściwości wynikają z wysokiej zawartości następujących składników:
- lecytyna – działa jako naturalny emulgator, wzmacnia barierę ochronną włosów, przeciwdziała ich wypadaniu
- żelazo – wzmacnia strukturę włosa, pobudza cebulki do wzrostu
- siarka – wspomaga walkę z łupieżem i nadmiernym przetłuszczaniem się włosów
- witaminy z grupy B (w tym także biotyna) – normalizują pracę gruczołów łojowych, przeciwdziałają wypadaniu włosów
- witaminy A, E oraz C – chronią włosy przed nadmiernym stresem oksydacyjnym i wolnymi rodnikami, nawilżają i wzmacniają naturalne mechanizmy obronne
Kuracja z zastosowaniem żółtka na włosy pomóc może w szczególności osobom o włosach słabych, skłonnych do wypadania, osłabionych stosowanymi dotąd kosmetykami i intensywną stylizacją przy pomocy ciepła. Drogocenny koktajl odżywczy z żółtek pozwoli im odzyskać witalne siły oraz utracony blask.
Jak przygotować maseczkę z żółtek?
Podstawowym składnikiem takiej maski są oczywiście żółtka. Reszta zależeć już będzie od nas samych. Dodać je można do ulubionej odżywki do włosów lub zbelndować z bananem, awokado, albo gęstym, naturalnym jogurtem z odrobiną miodu. Nasze babcie często mieszały żółtka z dodatkiem oleju rycynowego, który również wykazuje korzystne działanie na nasze kosmyki. Jednak nie wszystkie włosy lubią się z tym rodzajem oleju. Dlatego z powodzeniem wybrać można coś, co już znamy i co dobrze sprawdzi się na naszych włosach:
- oliwa z oliwek, olej słonecznikowy, z pestek dyni, czarnuszki, awokado – szczególnie polecane do włosów wysokoporowatych, suchych i łamliwych, zniszczonych farbowaniem i zabiegami stylizacyjnymi
- olej z pestek moreli, ze słodkich migdałów, arganowy, arachidowy, z orzechów włoskich – dla włosów średnioporowatych i takich, które nie wykazują większych problemów przy pielęgnacji
- olej kokosowy, lniany, babassu – do włosów niskoporowatych, gładkich i dobrze nawilżonych, ale pozbawionych objętości i skłonnych do przetłuszczania,
Oddzielone od białek żółtka (około dwóch na włosy krótkie i średniej długości) należy roztrzepać wraz z ulubionym olejkiem. Maseczkę nałożyć na wilgotne włosy, owinąć folią i ciepłym ręcznikiem i tak odczekać minimum pół godziny. Zastosowanie żółtek na włosy pozwoli cieszyć się miękkimi, elastycznymi i błyszczącymi kosmykami, a regularne stosowanie wzmocni je od wewnątrz, pobudzi do wzrostu i zabezpieczy przed niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych.
Czy żółtka na włosy mogą zaszkodzić?
Babcine, naturalne sposoby pielęgnacji włosów i ciała mają niewątpliwie wiele zalet. Nie bez powodu zrażeni wszechobecną już w kosmetykach chemią, coraz częściej sięgamy po to, co dała nam sama natura. Nakładając taką domową maseczkę z żółtka na włosy, warto pamiętać o tym, że dostarcza ona naszym kosmykom przede wszystkim protein. Te natomiast, używane w nadmiarze, mogą przyczynić się do tak zwanego przeproteinowania.
Białka są ważnym składnikiem, który należy dostarczać każdym włosom. To w końcu podstawowy budulec całego ludzkiego organizmu. Liczy się jednak równowaga pomiędzy proteinami a emolientami oraz humektantami. Nadmiar białka może skutkować zmatowieniem, spuszeniem i obniżeniem elastyczności i sprężystości włosa. Dlatego tak ważne jest znalezienie złotego środka własnej pielęgnacji i korzystanie z wszystkiego, co daje natura, jednak z rozmysłem i umiarem.