30 maja 2022

Pokrzywa (nad)zwyczajna. Wzmacnia, pielęgnuje, odgania złe moce i … dobrze smakuje!

Nieczule określana chwastem, roślina o sercowatych liściach pokrytych parzącymi włoskami, znana jest od wieków ze swoich wyjątkowych właściwości. Występuje dziko w Europie, części Azji i Ameryce Północnej, świetnie radzi sobie na terenach zurbanizowanych. Wykorzystywane są jej korzenie, liście oraz pędy w celach prozdrowotnych i pielęgnacyjnych. Pokrzywa jest też głęboko zakorzeniona w kulturze ludowej Polski, pojawiała się w baśniach, przekazach zielarskich ale również na talerzach (czy raczej w półmiskach).

Urtica dioica

Pokrzywa zwyczajna często dodawana jest przez rolników do świńskiej paszy. Czy liście pokrzywy są jadalne również dla człowieka? Jeśli tak, to jak smakują? Czy są w stanie nadal parzyć? Być może zastanawiało Cię to podczas wakacji spędzanych na wsi, kiedy babcia właśnie przykładała do Twojego poparzonego kolana zimny liść „babki”?. Nasze wspomnienia o pokrzywach z dzieciństwa nie zachęcają do kulinarnych eksperymentów z tą rośliną. A szkoda, bo nie od dziś wiadomo, że skrywa w sobie bogactwo witamin i minerałów. Jest jadalna, jeśli dobrze ją doprawić to całkiem smaczna a do tego ma szerokie zastosowanie w medycynie. Dlaczego?

Ponieważ zawiera w sobie wartościowe:

– witaminy, w tym C, K i B,

– składniki mineralne, jak żelazo, krzem, wapń i magnez,

– chlorofil,

– flawonidy,

– cholinę,

– kwasy organiczne i wiele więcej.

Ma zastosowanie w leczeniu lub łagodzeniu:

– przerostu prostaty

– cukrzycy typu drugiego

– stanów zapalnych skóry i dróg moczowych

– krwotoków

– wiosennego osłabienia i anemii

Kosmetyki z pokrzywy dedykowane są do pielęgnacji skóry głowy skłonnej do łupieżu i włosów do przetłuszczania się. Całkiem sporo zastosowań jak na zwykły chwast, prawda?

Pokrzywa w przekazach ludowych

Nasi przodkowie korzystali z roślin obserwując efekty ich działań ale też opierając się na myśleniu magicznym. Czy w przypadku pokrzywy wiedzieli, że jej liście są jadalne? Jak najbardziej. Przyrządzali z nich zupy, dusili na ogniu, suszyli ale też okadzali wiązankami domostwa. Być może ze względu na jej parzące właściwości, wierzyli, że ma działanie oczyszczające i odstraszające złe moce. W lecznictwie ludowym biczowanie się pokrzywami (parzawicami) praktykowano w profilaktyce i leczeniu reumatyzmu. Już wtedy nasi przodkowie wiedzieli, że roślina pomaga na łupież, skórę czy kaszel. Suszone ziele palono jak papierosy, by pozbyć się dolegliwości.

Dzikie gary

Maj i czerwiec to najlepsze miesiące dla amatorów zielarstwa i roślinnej kuchni. Łąki, lasy i tereny przyrzeczne dostarczają pędów, kwiatów i soczystych liści pokrzywy, z których można przyrządzić smaczne potrawy i napoje. Zbiera się je od maja do września i przed spożyciem należy poddać obróbce. Wysuszone liście mają charakterystyczny zapach oraz nieco gorzki, słonawy smak – te nadają się idealnie na herbatę. Z nasion tłoczy się olej o przyjemnym smaku. Z kolei kiszonki z liści pokrzywy pobudzać mają wydzielanie soku żołądkowego i ułatwiać trawienie. Skoro już wiemy, że liście pokrzywy są jadalne i zdrowe to czy możemy z nich wyczarować obiad dla rodziny? Naturalnie. Młode listki można dodać do sałatki lub koktajlu. Są świetnym dodatkiem do naleśników lub można je też zapiec w cieście. Jako danie główne warto przygotować zupę z pokrzyw, jak robiły to nasze prababki.

Przepisów na dania z dzikich roślin powstaje coraz wiecej; kluski, pesto, pierogi! Naprawdę jest w czym wybierać i wciąż pozostaje sporo przestrzeni na eksperentowanie na własną rękę.

Powiązane treści